Młodość (Youth) (2015) - recenzja

Wydmuszka. Świetni aktorzy i przepyszne ujęcia to tylko efekciarskie opakowanie, po którego zdarciu nie ma nic ciekawego.

Wielu cmoka nad tym filmem, bo mamy oto spotkanie młodości ze starości, tyle różnych i pstrokatych charakterów zamkniętych na małej przestrzeni, i te zdjęcia, i ta muzyka, jak u Felliniego!

Bzdura.

Paolo Sorrentino umieścił w szwajcarskim kurorcie galerię zaiste wyrazistych postaci. Jest tu stary dyrygent, nagabywany przez wysłannika brytyjskiej królowej, by wystąpił raz jeszcze na urodzinach księcia Filipa - staruszek jest uparty, bo powiedział, że skoro przeszedł na emeryturę, to już nie daje występów. Jest jego przyjaciel filmowiec, który z grupą asystentów kończy prace nad scenariuszem prawdopodobnie swojego ostatniego filmu - artystycznego testamentu. Jest młody aktor-gwiazdor, wyglądający nieco jak Johnny Depp z czasów Donniego Brasco, na deser jeszcze Miss Universe i monstrualnie otyły piłkarz, grający niegdyś w reprezentacji Argentyny. Wprawdzie jego nazwisko nie pada, lecz dobrze wiemy, że grał w Napoli i kiedyś przebiegł pół boiska, by strzelić bramkę Anglikom. A to jeszcze nie wszyscy bohaterowie Młodości.

"Skoro stworzyłem tyle wyrazistych postaci, to kij z akcją" - pomyślał Sorrentino. I jak pomyślał, tak zrobił. Krytycy zachwycili się, bo mamy Michaela Caine'a, Harveya Keitela, Rachel Weisz i Jane Fondę, bo włoski nagradzany reżyser i scenarzysta, bo to o młodości i starości, bo ładne plenery, bo te sceny takie artystyczne i głębokie...

Galeria postaci i nic poza tym. Od pewnego momentu już w nosie miałem, czy ten dziad będzie dyrygował u księcia Filipa. Stary filmowiec i jego pretensjonalni współpracownicy - dobre teksty pisze się siedząc przy stole i męcząc godzinami, a nie gaworząc w hotelowym pokoju albo podziwiając szwajcarską przyrodę. Tylko aktor-gwiazdor dawał jakąś nadzieję i ten wątek został poprowadzony w miarę przyzwoicie.

Młodość to tylko zbiór ładnych, naprawdę ładnych, obrazków, ale właściwą formą na ładne obrazki, poruszające temat przemijania, jest etiuda, a nie pełny metraż. A, że starość jest do kitu, to wiem i bez oglądania filmu Sorrentina.

Ocena: 2

Młodość (Youth), Włochy 2015, reż. Paolo Sorrentino, wyst. Michael Caine, Harvey Keitel, Rachel Weisz, Paul Dano, Jane Fonda

Komentarze

Popularne posty